Sport

  • 2 komentarzy
  • 2160 wyświetleń

WARMIA Grajewo - TUR Bielsk Podlaski 1:3

Porażką 1:3 zakończył się sobotni mecz ligowy piłkarzy WARMII z TUREM Bielsk Podlaski. Był to ze strony grajewian prawdziwy pokaz podbramkowej nieudolności i fatalnych błędów w defensywie. WARMIA przystąpiła do meczu osłabiona brakiem kontuzjowanych Bartosza Bukowskiego, Dawida Kalinowskiego i Kacpra Śleszyńskiego. Początek spotkania zupełnie nie zapowiadał jednak końcowego wyniku. 

Już w 3 minucie doskonałej okazji nie wykorzystał Dawid Śliwowski, który kilka minut później znów mógł zdobyć gola, ale trafił w poprzeczkę. Kolejne dwie okazje miał Bartosz Sawicki, ale najpierw obronił bramkarz TURA a ponowna próba naszego zawodnika była minimalnie niecelna. Po 20 minutach powinno być 4:0 dla gospodarzy. TUR w tym okresie ograniczał się do obrony oczekując na okazję do kontrataku, które – a jakże! – pojawiły się. W 24 minucie Łukasz Sobolewski odważną interwencją uratował nas przed utratą gola, gdy w sytuacji sam na sam z naszym bramkarzem był Siemieniuk. WARMIA nadal nieskutecznie atakowała a marnowane sytuacje podbramkowe coraz bardziej irytowały kibiców. Na domiar złego w 34 minucie z kontuzją opuścił boisko Bartosz Sawicki. Wreszcie, jakby potwierdzając starą piłkarską prawdę o tym, że niewykorzystane sytuacje się mszczą, tuż przed przerwą Daniil Padzialinski pokonał Sobolewskiego i to TUR schodził do szatni z jednobramkowym prowadzeniem. 

Drugą połowę zaczęliśmy od niewykorzystanej okazji Arkadiusza Mazurka. W 55 minucie po dośrodkowaniu Nowakowskiego piłka odbiła się od słupka, trafiając w plecy interweniującego Sobolewskiego i niefortunnie dla nas wpadając do bramki. Było 2:0 dla gości. Grajewianie nie rezygnowali i kilka minut później Paweł Kossyk z bliska wykończył podanie Śliwowskiego. Gol kontaktowy i pól godziny gry do końca dawały nadzieję na punkty w tym meczu, mimo niesprzyjającego nam w nim scenariusza. Nasze ataki były jednak zbyt anemiczne a przede wszystkim nieskuteczne. Do tego mnożyły się błędy w obronie i po jednym z nich tuż przed końcem meczu Siemieniuk podał do Olafa Wysockiego, który strzałem głową ustalił wynik na 3:1 dla TURA.

Skrót meczu: https://youtu.be/FrvKfSqvSH4

 

24.05.2025 Grajewo, Stadion Miejski im. Witolda Terleckiego

WARMIA Grajewo – TUR Bielsk Podlaski 1:3 (0:1)

Bramki: 0:1 Daniil Padzialinski 44', 0:2 Łukasz Sobolewski (gol samobójczy) 56', 1:2 Paweł Kossyk 60'. 1:3 Olaf Wysocki 89'

WARMIA:  12.Ł.Sobolewski – 19.Polak (70' 4.Mikucki), 8.Edison (Kpt), 5.Turczewski, 3.Ostrowski – 20.Sawicki (38' 11.Karwowski), 7.Kossyk, 8.Pietkiewicz (86' 15.S.Sobolewski), 10.R.Kalinowski, 9.Mazurek (90' 17.Tarnacki) - 98.Śliwowski (78' 13.Wójcicki)

REZERWA: 33.Święciński – 4.Mikucki, 11.Karwowski, 15.S.Sobolewski, 17.Tarnacki, 13.Wójcicki

TRENER: Kamil Randzio

TUR: 12.Nos - 5.Padzialinski, 8.Michajłow (86' 19.R.Kulikowski), 9.Nowakowski, 18.Onacik (75' 7.Wysocki), 15.Niemczynowicz (88' 14.Niewiński), 16.Tchórzewski, 17.K.Kulikowski, 20.Daniłowski, 21.Bazylewski, 23.Siemieniuk

REZERWA: 7.Wysocki, 14.Niewiński, 19.R.Kulikowski

TRENER: Dariusz Szklarzewski

Sędzia: Marcin Czech (Podlaski ZPN)

Żółte kartki: Edison, Mazurek (WARMIA),Niemczynowicz, Siemieniuk (TUR)

 

 

Autor: Janusz Szumowski

sobota, 14 czerwca 2025

Olimpiada Przedszkolaka. Grajewo 2025

czwartek, 12 czerwca 2025

ORZEŁ - WARMIA 0:3

Komentarze (2)

co to za gra dajcie spokoj

Hahahaha super

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.